Spory o kobaltowych w Woroneżu zakresie przechodzą na płaszczyznę cywilizowaną
Po wielomiesięcznych walk (nie обошедшихся bez hałaśliwych
wieców, demonstracji, emocjonalnych dyskusji i nikomu nie potrzebnych sądowych
postępowań) spory dotyczące rozwoju kopalni niklu w Woroneżu zakresie,
wygląda na to, poruszają się w cywilizowanej płaszczyznę. Nadzieję na to bokach
konfliktu dał «okrągły stół", którego uczestnicy (obrońcy środowiska krawędzi i te,
kto lobbuje konieczność wydobycia zasobów na kontrowersyjnym odcinku) po raz pierwszy
omówili problem w «spokojnej atmosferze».
Ze strony przeciwników rozwoju niklu
złóż w полуторачасовой biznesowej rozmowie, która odbyła się w tym tygodniu w
Woroneż, brał udział jeden z liderów ruchu «W obronie Хопра» — Konstanty Rubachin. Jego głównym przeciwnikiem wystąpił wykładowca
katedry Mineralogii Geologicznego wydziału Położone państwowego
uniwersytetu — Paweł Bojko.
W trakcie konstruktywnych negocjacji uczestnicy jeszcze raz
обрисовали swoje pozycje: zwolennicy wydobycia niklu położył nacisk na
dobrach, które otrzyma region, a przeciwnicy rozwoju — na szkodzie, który
никелевое produkcja może spowodować ekologii krawędzi. I pomimo tego, że do
wyraźnie обрисованному wspólnego mianownika na pierwszą pokojową spotkaniu strony nie
przyszli, pewne pozytywne trendy w rozwoju stosunków między nimi
nie było. Cywilizowany dialog pokazał, że cele i intencje tych i innych
ogólne — dobrobyt Woroneż dziedzinie
i postęp w zakresie poziomu życia w regionie. A to znaczy, że sprawa pozostaje
za małe: określić sposób, w którym te cele zostaną osiągnięte
najmniejszą szkodą dla środowiska.