W 2011 roku wzrost cen aluminium nie skończy
W
zdaniem analityków rynku aluminium
ceny na «skrzydlate metal» w nadchodzącym
roku będą dalej demonstrować
tendencję do wzrostu.
Do
takiej opinii skłania się i Główny
dyrektor wykonawczy firmy
«Alcoa» (Pittsburgh, USA) Mikołaj Klejnfild.
Według jego prognoz, w roku 2011 wzrost
popytu na aluminium
wzrośnie (w porównaniu z ubiegłym rokiem)
kolejne 12%. Zdaniem szefa firmy —
międzynarodowego lidera wytopu
aluminium, głównymi katalizatorami
wzrostu cen posłużą rynki takich krajów,
jak Wietnam, Indonezja, Indie i
rozwijające się rynki państw Średniej
Wschodu.
Przypomnijmy,że
że od czerwca ubiegłego roku, ceny
na «skrzydlate metal» wzrosły prawie
o jedną trzecią (z 1900 usd do 25 tysięcy).
I w świetle podnoszenia światowej gospodarki nie
z przyczyn obiektywnych spodziewać się radykalnych
zmian w wektorze rozwoju wydarzeń
na światowym aluminiowej rynku.
Poza
w Chinach, jak już informowaliśmy wcześniej,
w związku ze zmianą ilości dostaw
energii elektrycznej, produkcja aluminium
początek gwałtownie kurczyć, że
(przy zachowaniu dotychczasowego poziomu
konsumpcji) doprowadziło do znacznego
wzrost importu tego lekkiego
metalu do Chin.
Jeśli
do tych okoliczności dodać trendy
firm inwestycyjnych inwestować
środki w metale nieżelazne (związane
z dynamiką osłabienia walut), można
dojść do wniosku, że optymistyczne
prognozy producentów aluminium
branży na kontynuację wzrostu cen na
metal jest całkiem realistyczne.